Slow wedding
Co to jest slow wedding ?
Nie będzie to niczym nadzwyczajnym jak stwierdzę, że świat pędzi coraz szybciej, a my razem z nim. Wszyscy wiemy o tym doskonale, że wszechobecne tempo życia, konsumpcjonizm, materializm i maksymalizm na dłuższą metę może być męczące i nikomu nie służą.
W latach 80. ubiegłego wieku we Włoszech rozpowszechniła się ideologia slow food przeciwstawiająca się masowej produkcji żywności. Za nią podążyła idea slow life polegająca na zwracaniu baczniejszej uwagi na relacje międzyludzkie i potrzeby własnej duszy. Życie bez zbędnej presji, docenianie tego, że mniej znaczy tak naprawdę więcej oraz zauważanie tego, że jesteśmy częścią pięknej, naturalnej przyrody. Cieszenie się z małych rzeczy. Oto filozofia slow. Dziś mówimy także o koncepcji Slow Wedding, którą powinni przynajmniej poznać wszyscy narzeczeni.
Jako oragnizatorka ślubów i wesel w plenerze obserwuję ostatnio dużą zmianę wśród ludzi planujących swój ślub. Widzę, że w trakcie organizacji tego wydarzenia, coraz częściej kierują się własnym poczuciem smaku, stylu i własnymi marzeniami.
Patrząc wstecz na śluby i wesela jakie miałam okazję współtworzyć, to łączy je właśnie określenie SLOW, dlatego z ogromną wdzięcznością do wszytskich Par z którymi miałam okazję współpracować pokażę Wam niestety tylko niektóre realizacje bo nie sposób wymienić je wszystkie, aczkolwiek każde zapadło w mojej pamięci.
Ale jestem z nich bardzo dumna! i mam nadzieję, że będa dla Was źródłem inspiracji.
Wesele w wynajętym domku na wzgórzu z widokiem na jezioro żywieckie >> przejdź do galerii <<
Powracając wspomnieniami do przyjęcia weselnego dla niespełna 40 osób, mam poczucie, że idealnie wpasowałoby się w dzisiejszą rzeczywistość. Bardzo często wesela w stylu slow wedding w dużej mierze dyktowane są koncepcją i oczekiwaniem Młodej Pary. Ponieważ to oni wiedza najlepiej co lubią, o czym marzą, czegą chca oboje. Ja mogłabym zoragnziowac każdy ślub i wesele według wcześniej wybranej koncepcji natomiast w przypadku realizacji przyjęć w stylu slow niezbędą jest ciągła współpraca z Młodą Parą.
Natalia i Grzesiu to moja pierwsza Młoda Para, której pomagałam w organizacji przyjęcia - z racji na odległość większość odbywała się online. Było to przyjęcie ich marzeń.
- Sami malowali buteki po winie ( które wcześniej musieli wypić wraz ze znajomymi ).
- Sami przygotowywali upominki dla przyjaciół, dekoracje,jak również rozwieszali proporczyki i dmuchali balony
- Świadkowa przygotowała i przywiozłą z Niemiec ogrodmne Inicjały oblepione piórami
- Na stołach były kwiaty zerwane z łąki, kótr rosły opodal domu.
Czas przygotowywań był dla nich bardzo magiczny i niezapomniany. .. dla nas również.
Wesele w Noc Świętojańską w klimacie Włoch z włoskim jedzeniem >> przejdź do galerii <<
Jak usłyszałam po raz pierwszy koncepcję Młodej Pary to miałam dreszcze z radości :) Zazwyczaj pierwsze spotkanie to jest burza myśli, kilkanaście pomysłów, kótre musze zebrać w jedną spójną całość. Tak było w tym przypadku. Ceremonia miała się odobyć w ogrodzie na tarasie a nidaleko miały stanąć namioty jako miejsce na stoły i krzesła. Młoda Para okresliła, że zalezy im na dobrym jedzeniu, najlepiej lekkim w klimacie śródziemnomorskim. Plan był cudowny.
- na stołach biało-czerwone obrusy w krate Vischy jak to bywa we włoszech
- kwiaty na ceremonię zaslubin podnajete z zaprzyjaźnionej szkółki roslin
- nad stołami zawisły wianki, których nie mogło zabrknąć w Noc Świętojańską
- każda Para Gości otrzymała parasolkę " tak na wszelki wypadek" w czerwienym kolorze ze spoecjalnie zaprojektowanym logo Młodej Pary
- na stołach zamiast standardowych kwiatów znalazły się zioła w drewinaych skrzyneczkach m.in. " Mieta", "Tymianek", "Bazylia" i inne, które nie tylko pięknie pachniały ale równeiż idealnie się wkomponowały w klimat.
- a winiety własnoręcznie wypisane przez Pannę Młodą dodały jeszcze większej indywidualności.
- co dla niektórych może się wydać niestandardowe - obyło się również bez pierwszego tańca.
Kameralne przyjęcie w klimtacie BOHO >> przejdź do galerii <<
Przyjęcie realizowane bardzo spontanicznie, które organizowałam w niespełna 3 miesiace. Samo przyjęcie było malutkie, ponieważ liczyło 32 dwie osoby i jednego pieska ale od samoge początku zostały bardzo jasno określony priorytety. Miało być lekko, naturalnie i bardzo kliamtycznie.
- Ceremonia zaślubin odbęła się w namiocie, który później został wykorzystany jako parkiet taneczny pieknie podświetlony nocą
- Główną dekoracją w namiocie była brzoza, która oplatała girlandy żarówkowe rozwieszone w namiocie- Brzoza pochodziła z ogronego ogrodu rodziców Pana Młodego.
- Jako strefę chill wykorzystaliśmy altanę
Przyjęcie nad brzegiem rzeki z miejscem do tańca w ruinach starego Młyna >> przejdź do galerii <<
Takie miejsca nie zdarzają się zbyt często... Odwiedzając je po raz pierwszy była jasień... a już wtedy wydawało się bardzo magiczne z ogromnym potencjałem. Było to miejsce opodal lasu, nad brzegiem rzeki Widawka, przy ruinach starego Młyna.
Przedsięwzięcie było ogromne i serdeczne ukłony w stronę Młodych i rodziców.
- Nad brzegiem rzeki ustawiliśmy namiot dla 140 os. Goście zasiadali przy stołach okragłych na pięknych krzesłach provansalskich.
- Miejsce do tanca odbyło się w ruinach starego Młyna. W którym rodzice Młodych przygotowali drewnianą podłogę oraz podest sceniczny dla zespołu. Zawiesili biały materiał, który miał chociaż częściowo osłaniać przed ewentualnym deszczem.
- Sciany ruin zdobiły lustra i ręcznie malowane obrazy.
- Rzeką pływali kajakarze, którzy z radością gratulowali Młodym.
Wesele w siedlisku w klimacie rustykalnym >> przejdź do galerii <<
Odnalezienie idealnego miejsca na swoje wesele to według mnie podstawa całej realizacji. Dla niektórych jest to rodzinny ogrod, dla innych polana w środku lasu do której nie dojedziesz samochodem tylko kolejką wąskotorową, natomiast sa również takie miejsca, które można wynająć i stworzyć swój wymarzony klimat. Takie miejsce znalazła Marlena i Adam, w siedlisku swojej przyjaciółki. Stworzyli tam niebanalną przestrzeń dla swoich najbliższych. Było to miejsce w którym każdy czuł się swobodnie.
- na pobliskiej łace leżącej bezpośrednio przy siedlisku rozstawiliśmy namiot dla 120 osób,
- pomiędzy drzewami zostały rozwieszone girlandy żarówkowe cudownie wygądajace po zmrosku.
- na leżaczkach mozna było poopalać się i relaksowac w promieniach słońca
- strefa wiejska została zagospodarowana w drewnianej altanie.
- tablica usadzenia gości była w nietypowej formie - Drewnianych Grabii
- sama cereemonia odbyła się nad jeziorem a zamiast krzesełęk były koce aby każdemu było swobodnie
- Snopki siana i drewniane podkładki idealnie wpasowały się w klimat rystykalny
ORGANIZACJA SLOW WEDDING – OD CZEGO ZACZĄĆ ?
Organizowanie Slow Wedding jest procesem bardzo elastycznym, w którym jest sporo miejsca na alternatywne rozwiązania.
Przede wszystkim zastanówcie się, jakie macie marzenia i postarajcie się wcielić je w życie. Wesele to Wasz dzień! Może chcecie zorganizować imprezę na łące przy lesie, w małej miejscowości nad jeziorem albo marzeniem Waszym jest rustykalne wesele w namiocie? Nie obawiajcie się podążania za własnymi pragnieniami i unikalnym stylem.
Ślub w klimacie rockowym, industrialne wesele, czy może plener ślubny w stylu boho? Nie poddawajcie się i zawsze dążcie do swojego celu. Jeśli nie czujecie się na siłach to świetnym pomysłem jest zdanie się na specjalistów w tej dziedzinie.
Z przyjemnością więc przedstawię wam 10 zasad, dzięki którym osiągniecie wspaniałe wesele w stylu SLOW.
|
Podczas organizacji przyjęcia Slow liczy się oryginalny pomysł i nietuzinkowość ale nie chodzi o to aby na siłę wymyslać coś czego jeszcze nie było. Jeśli słuchacie niekonwencjonalnej muzyki to również ją zaprezentujcie. Sprawcie wszystkim niespodziankę! Radujcie się, weselcie i bawcie razem z gośćmi do białego rana! To dzień miłości, szczęścia, optymizmu i wzruszeń. Zawodowy reportaż ślubny odpowiednio go upamiętni a uwierzcie mi, nie ma nic piekniejszego niż szczerość uchwycona w kardach. A potem długo wspominajcie i niech całe Wasze życie w stylu Slow przepełnione będzie miłością!
Ja również jestem osobą, która lubi odbiegać od schematów - stąd nazwa INIEBANALNI. Jako organizatorka ślubów uwielbiam współtworzyć przyjęcia bez nadmiernego stresu, doceniając naturalną radość Pary Młodej, a slow wedding jest jedną z najlepszych okazji do ich zaprezentowania. Mam w sobie ogromną empatię, spokój i poczucie prawdziwej ważności jakim jest ślub.